29 kwietnia 2024
Kryminalne

Niespokojna noc policjantów. Fałszywy alarm i pijana kobieta. Grozi jej teraz 1500 zł mandatu

Skrajna nieodpowiedzialność – chyba tylko tak można określić zachowanie 25-letniej mieszkanki gminy Szczucin, która zadzwoniła pod numer alarmowy i nie podając miejsca, gdzie się znajduje, zgłosiła pilną potrzebę pomocy. Zaskoczona wizytą stróżów prawa była w trakcie libacji alkoholowej.

Dzisiaj około godz. 2.20 oficer dyżurny policji otrzymał niepokojące zgłoszenie. Pod numer alarmowy zadzwoniła kobieta, która płaczliwym głosem stwierdziła, że ma złamaną nogę i pilnie potrzebuje pomocy. Nie potrafiła jednak dokładnie określić miejsca, gdzie się znajduje. Stwierdziła jedynie, że leży na jezdni, pod krzyżem.

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej, mając na uwadze niską temperaturę panującą na zewnątrz oraz sytuację mogącą zagrozić życiu i zdrowiu potrzebującej, kilkukrotnie próbował się z nią skontaktować, ale telefon nie odpowiadał. Biorąc pod uwagę charakter zgłoszenia, do zdarzenia została również zadysponowana załoga Pogotowia Ratunkowego, która nie znalazła poszkodowanej. Decyzją I Zastępcy Komendanta Powiatowego Policji w Dąbrowie Tarnowskiej został ogłoszony alarm dla całego stanu jednostki. Policjanci w międzyczasie przeczesali wszystkie ulice, przy których znajdowały się krzyże. W trakcie, gdy w komendzie stawiali się kolejni mundurowi gotowi szukać kobiety, funkcjonariusze Komisariatu Policji w Szczucinie wytypowali adres, pod którym kobieta może przebywać. Po kilkudziesięciu minutach mundurowi weszli do ustalonego domu i zastali tam zaskoczoną ich obecnością 25-latkę. Kobieta znajdowała się w stanie upojenia alkoholowego.

W rozmowie z funkcjonariuszami oświadczyła, że około godziny 1:00 idąc przez miejscowość Załuże, wywróciła się i doznała urazu kostki prawej nogi. W trakcie oczekiwania na karetkę doszła do wniosku, że nie potrzebuje już pomocy i poszła do swojego znajomego.

25-latkę poddano badaniu na zawartość alkoholu w organizmie  z wynikiem 2,5 promila we krwi, a następnie przekazano pod opiekę trzeźwemu członkowi rodziny. Teraz policjanci wystąpią z wnioskiem do sądu o ukaranie 25-latki. Kodeks wykroczeń za takie zachowanie  przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności oraz grzywny do 1500 złotych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.