28 kwietnia 2024
Aktualności

Nowy zarząd TARR S.A. tworzy plan naprawczy

Jeśli Tarnowska Agencja Rozwoju Regionalnego nie zmieni sposobu funkcjonowania to za dwa lata może  okazać się bankrutem. Nowe władze tej wojewódzkiej spółki chcą jednak za wszelką cenę uchronić firmę przed upadkiem. 

 

Tarnowska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A. jest wyspecjalizowaną instytucją rozwoju regionalnego, która działa we współpracy z władzami państwowymi i lokalnymi oraz instytucjami, organizacjami i podmiotami gospodarczymi, a także instytucjami oraz placówkami naukowymi i kulturalnymi. Zajmuje się realizacją przedsięwzięć stymulujących rozwój społeczny i gospodarczy regionu tarnowskiego, wspomaganiem procesów restrukturyzacyjnych i prywatyzacyjnych sektora publicznego, wspieraniem przedsięwzięć związanych z ekologią i ochroną środowiska naturalnego, jak również realizacją przedsięwzięć służących tworzeniu nowych miejsc pracy, konsolidacji lokalnych środowisk gospodarczych oraz pozyskiwaniem środków krajowych i zagranicznych na realizację regionalnych przedsięwzięć gospodarczych i ekologicznych.

Duże straty

Od maja spółką zarządzają nowe władze  – Sławomir Pater jako prezes i Tomasz Całka jako wiceprezes. Nowy zarząd przygotował „Bilans otwarcia”, w którym podsumowano aktualną kondycję firmy.

Od 2014 roku TARR regularnie ponosi straty. W 2014 roku firma była ponad 310  tys. zł  ,,na minusie”. W  kolejnym roku strata wynosiła 705 tys. zł. Zdecydowanie lepszy był rok 2016, kiedy strata TARR wyniosła jedynie blisko 178 tys. zł, ale było to efektem sprzedaży nieruchomości. Jednak ostatnie dwa lata dla spółki były już bardzo trudne. W 2017 roku strata wyniosła 729 tys. zł, a w 2018 roku strata określona na podstawie rachunku zysków i strat przekroczyła 934 tys. zł.  Dodajmy, że strata rokrocznie pokrywana jest z kapitału zapasowego.

– Patrząc na dokumenty finansowe TARR widać, że koszty są dwukrotnie większe od przychodów. Sytuację ratuje kwota z odsetek od lokat jako pasywny przychód. Od 5 lat spółka przynosi permanentną stratę. Przy takiej dynamice wzrostu straty, wspomnianego wyżej kapitału zapasowego starczy co najwyżej do 2022 roku. Jest więc około 2,5 roku na działania naprawcze – przyznaje wprost prezes TARR Sławomir Pater.

Pilne inwestycje

To jednak nie jedyne problemy z jakimi musi sobie poradzić nowy zarząd spółki. TARR dysponuje także dwoma budynkami zlokalizowanymi przy ul. Szujskiego i na tarnowskim Rynku. Oba budynki są przeznaczone pod wynajem. Jednak są w dużej mierze zdekapitalizowane, wymagają pilnych nakładów (np. termomodernizacja, spełnienie wymogów przeciwpożarowych). Dodatkowym problemem są miejsca parkingowe. Z tego powodu TARR nie może uzyskiwać wyższych stawek najmu. Dokładając do tego działalność misyjną TARR (wsparcie przedsiębiorców) należy zwrócić uwagę, że i z tego powodu nie można windować cen.

Mało kto o tym wie, ale w budynku przy ul. Szujskiego od początku istnienia jest przygotowany szyb windowy. Niestety, mimo że budynek jest okazałym biurowcem, windy nigdy w nim nie zamontowano. Montaż windy – technicznie jest możliwy – będzie jednak dużym wyzwaniem przy aktualnej sytuacji finansowej TARR.

 

 

Tereny inwestycyjne z ograniczoną wartością

W założeniach działalności TARR umieszczono przygotowywanie terenów inwestycyjnych. TARR posiada ponad 9 ha, w kilku kompleksach  gruntów w „Zielaonym Parku Przemysłowym” w Wojniczu Jednak do tych terenów nie ma jeszcze doprowadzonych wszystkich mediów, a często nawet dróg gminnych o odpowiednim standardzie. Działki te zyskają na wartości i atrakcyjności z chwilą uzbrojeni. Nie stanie się to jednak w ciągu najbliższych lat.  Część gruntów w gminie Wojnicz będących w zasobach TARR w ostatnim czasie została objęta Przestrzennym Planem Zagospodarowania. Niestety w PPZ zostały one zaliczone do gruntów rolnych. Zarząd TARR S.A. podjął już kroki zmierzające do zmiany kwalifikacji i przeznaczenia tych gruntów. Jednak ze względu na to, że decyzja w sprawie PPZ jest prawomocna to zmiana przeznaczenia tych gruntów będzie trudna, a co za tym idzie również wartość terenu będzie odpowiednio mniejsza.

 

Pożyczki i poręczenia

Poza wynajmem powierzchni, udzielanie poręczeń i pożyczek jest drugim głównym obszarem działalności TARR. Spółka posiada dwa własne fundusze pożyczkowe na kwotę ok. 10 mln zł. Ich zaangażowanie w uruchomione pożyczki jest na poziomie powyżej 90%. W roku 2019 uruchomiono pożyczki w konsorcjum z MARR dla firm istniejących dłużej niż 24 miesiące.

– Od początku lipca zaczęliśmy także udzielać pożyczek dla start-upów. TARR dysponuje również pożyczkami na termomodernizację dla spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych.  Łącznie we wszystkich funduszach jest zaangażowanych ok. 23 mln zł.  Jednak przychody z tego tytułu nie są na tyle duże, aby zapewniły bilansowanie spółki. Należy również zaznaczyć, że część środków funduszy pożyczkowych i poręczeniowych to niespłacone pożyczki i uruchomione poręczenia, które, ze względu na swoją wielkość, mogą bardzo negatywnie wpłynąć na już i tak trudną sytuację spółki informuje prezes Sławomir Pater.

 

Plan naprawczy

Rada Nadzorcza TARR dała zarządowi czas do końca sierpnia 2019 na opracowanie strategii rozwoju TARR do roku 2023. Należy wspomnieć, że od 2014 w TARR nie ma obowiązującej strategii rozwoju, mówiąc wprost: taki dokument nie istnieje.

– Nie możemy w tej chwili stwierdzić w jakim kierunku będziemy rozwijać TARR – to się wyklaruje właśnie w strategii, nad którą prace trwają. TARR wymaga przede wszystkim wypracowania nowych pól przychodów. Na pewno chcemy rozbudować ofertę działu pożyczkowo-poręczeniowego. Mamy np. opracowaną koncepcję i dokumentację potrzebną do uruchomienia poręczeń wadialnych. W najbliższym czasie przedstawimy Radzie Nadzorczej ten materiał do zatwierdzenia. Nasza Wszechnica edukacyjna wymaga także dużego wysiłku organizacyjnego. Przy dzisiejszym rynku edukacyjnym musimy znaleźć niszę, w której będziemy mogli zaoferować większą ilość szkoleń – podkreśla wiceprezes TARR Tomasz Całka.

Natomiast z racji tego, że działki należące do TARR w Wojniczu mają ograniczoną płynność i zyskowność,  a przychody z odsetek od lokat maleją (przy dzisiejszych stawkach oprocentowanie lokat nie pokrywa inflacji), władze spółki zastanawiają się również nad zakupem nieruchomości już zabudowanej, którą można wynajmować. Dlatego zaangażowanie wolnych środków w nieruchomość pod wynajem da na pewno większe przychody niż odsetki od lokat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.