8 października 2024
Kryminalne

Pijany ojciec skasował samochód. Winę zrzucił na syna

Zniszczony samochód służbowy i słup telekomunikacyjny – oto finał jazdy 57-letniego mieszkańca powiatu tarnowskiego, w sprawie którego interweniowali ostatnio w Wietrzychowicach policjanci z Żabna. Nietrzeźwy mężczyzna próbował zrzucić całą odpowiedzialność na syna.

Mundurowi uzyskali informację od obserwujących „wyczyn” kierowcy i nie wahających się powiadomić służby osób. Na miejscu zastali straż pożarną i służby medyczne, udzielające 57-latkowi pomocy. Okazało się, że kierowca Renault Mastera po wejściu w zakręt, zjechał na pobocze, a zaraz po tym uderzył w słup telekomunikacyjny, który podcięty wylądował prosto na jezdni.
Szybko też poznali powód jego zachowania. Bełkotliwy sposób mówienia oraz ciągnący się za nim zapach alkoholu, nie pozostawiały żadnych złudzeń. Badanie wykazało, że miał prawie 2,5 promila.
Mimo to, a może właśnie dlatego 57-latek zaciekle zaprzeczał, jakoby to on prowadził samochód, a całą winą obarczał obecnego na miejscu kolizji swojego syna.
Niestety na nic się jednak zdały nieudolne próby zaklinania rzeczywistości, bo zarówno świadkowie, jak i zebrane przez policyjnego technika ślady, przeczyły jego wersji zdarzeń. W szpitalu, do którego trafił z urazem stopy, przyznał się dzielnicowemu jak było naprawdę. Mężczyzna stracił prawo jazdy i poniesie też odpowiedzialność prawną.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *