28 kwietnia 2024
Kryminalne

Wpadła do zbiornika. W stanie hipotermii trafiła do szpitala

Wczorajsza noc okazała się wyjątkowo groźna dla 57-letniej, bezdomnej kobiety, która prawie dwie godziny spędziła na wołaniu o pomoc, po tym jak wpadła do zbiornika wodnego.
Nad ranem mieszkanka Wielkiej Wsi, w drodze do stajni usłyszała dobiegające od strony lasu wołanie o pomoc. Wystraszona zadzwoniła na numer alarmowy. Na miejscu pojawili się policjanci z Komisariatu w Wojniczu, którzy natychmiast ruszyli w rejon skąd dobiegały krzyki. Kilkaset metrów od zabudowań zobaczyli w niewielkim dole zanurzoną po pas kobietę, nie będącą w stanie wydostać się o własnych siłach. Rozpaczliwie prosiła tylko o pomoc mówiąc, że zamarza.
Okazało się, że idąc na skróty przez las, do pobliskiej Milówki poślizgnęła się i zjechała w dół wzniesienia prosto do zbiornika, z którego nie mogła się wydostać.

Policjanci rozpoczęli akcję ratunkową, utrudnioną z uwagi na unieruchomione przez błoto na dnie zbiornika nogi poszkodowanej. Następnie przetransportowali ją kilkaset metrów dalej do stodoły i do czasu przyjazdu służb medycznych zajęli się nią. Jakby nieszczęść było mało, rozmoknięty, grząski teren, nie pozwolił karetce pogotowia dotrzeć do potrzebującej, dlatego do miejsca gdzie utknął pojazd medyków, dowieźli ją mundurowi.


Wychłodzona kobieta, z temperaturą ciała nie przekraczającą 33 stopni Celsjusza została przetransportowana do tarnowskiego szpitala. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.