Słonie wracają do gry
Rusza wiosenna runda Lotto Ekstraklasy. W tej kolejce zawodnicy Bruk-Betu stawią czoła silnemu Lechowi Poznań. Do Poznania „Słonie” udały się w najmocniejszym składzie.
Dla trenera ,,Słoników” ten mecz to powrót na stare śmieci. Czesław Michniewicz ponad dekadę prowadził Kolejorza, zdobywając razem z poznaniakami Superpuchar oraz Puchar Polski. Dziś jednak stojąc po przeciwnej stronie barykady liczy, że Termalica wywiezie punkty z Poznania.
– Zima nas do końca nie opuściła, mamy troszeczkę problemów z obiektami, jak również inni w całej Polsce. Na szczęście dla nas możemy korzystać do woli z głównej płyty i do meczu z Lechem Poznań przygotowujemy się właśnie warunkach, w których będziemy grali, czyli nie musimy korzystać ze sztucznej nawierzchni. Na pewno jest to dla nas duży plus. Zapowiada się mróz i na to musimy być przygotowani. Pierwszy mecz Lecha w Poznaniu, tam zawsze są duże nadzieje związane z grą tej drużyny – podkreśla Czesław Michniewicz.
Po zimowym okienku transferowym kadra Lecha wygląda na prawdę okazale. W Poznaniu stawiają sobie wysokie cele w tym sezonie i należy się spodziewać, że swoją siłę będą pokażą już od samego początku rundy.
– Lech, podobnie jak my, sumiennie przygotowywał się do tej rundy. Mają też komfort, ponieważ wszyscy zawodnicy są zdrowi. Z tego co wiem, może wypadnie jeden zawodnik z kadry przeciwnika, którego dotknęła choroba. Pozostali są gotowi do gry. Tacy zawodnicy jak Pawłowski, Robak, Tetteh siedzieli podczas ostatniego sparingu na ławce rezerwowych, o Darku Dutce nie wspominając, to pokazuje z jakim zespołem przyjdzie nam grać, z jak silną ekipą przyjdzie nam rywalizować o punkty. Trudno będzie zdobyć punkty, ale jest to możliwe i wierzymy w to, że grając odpowiednio, z dobrym nastawieniem, realizując swój plan taktyczny, jesteśmy w stanie w Poznaniu powalczyć o punkty i coś przywieźć do nas – mówi trener Michniewicz.
Początek dzisiejszego starcia Kolejorza ze Słonikami o 20:30.
Co Nieciecza ma wspólnego z Tarnowem?? Jeżeli Kurier TARNOWSKI to o Tarnowie, a nie Niecieczy… :/