Adam Kwaśniak: Miliony na poprawę naszego komfortu i bezpieczeństwa
Rozmowa z Adamem Kwaśniakiem, radnym Sejmiku Województwa Małopolskiego.
Wreszcie jedna z najgorszych dróg w naszym województwie doczeka się remontu, ale dlaczego tak późno?
Ta inwestycja od lat była planowana przez samorząd wojewódzki, który konsekwentnie poprawia stan infrastruktury w całej Małopolsce, co zresztą widać. Trasa z Tarnowa do Mielca to nie zwykłe położenie nowej nakładki asfaltowej, ale gruntowna modernizacja drogi za ponad 30 milionów złotych. To strategiczna trasa z punktu widzenia rozwoju tej części naszego województwa i powiatu tarnowskiego. Prężnie działający w gminie Lisia Góra nowy wójt Arkadiusz Mikuła miał również swój udział w przyśpieszeniu realizacji tej inwestycji, bowiem skoro wszystkie strony są ,,na tak”, wówczas zawsze jest po ludzku łatwiej ,,pchnąć” dany projekt do wykonania. W konsekwencji do końca września 2018 roku znikną wszelkie bolączki kierowców, którzy korzystają z tej drogi wojewódzkiej. Nie tylko poprawi się komfort jazdy, ale w znacznym stopniu wzrośnie bezpieczeństwo, chociażby przez powstanie poboczy, czy dzięki dodatkowemu oświetleniu. Wierzę, że ta modernizacja w perspektywie 10 lat przyczyni się do ożywienia terenów inwestycyjnych, bowiem ta droga jest najlepszym połączeniem autostrady z mielecką strefa ekonomiczną.
Można zażartować, że władze województwa dokładają starań, aby Tarnów się wyludniał, bowiem bierze się za remonty tras wylotowych z miasta.
Ale odwracając ten żart, można stwierdzić, że poprawiamy dojazd do drugiego co do wielkości miasta w Małopolsce (śmiech-przyp.red). Kolejnym przykładem realizacji strategii poprawy jakości infrastruktury drogowej jest niedawne podpisanie umowy na remont drogi wojewódzkiej nr 973 z Tarnowa do Żabna. Dokument umożliwia rozpoczęcie pierwszego etapu tej ważnej inwestycji, której koszt to 17,5 miliona złotych. Kwota może nie powala na kolana, a na pewno jak Czytelnicy zauważyli, jest mniejsza niż w przypadku remontu drogi w gminie Lisia Góra, ale trzeba zauważyć, że jest to dopiero pierwszy etap. W dalszej części przewidziany jest też m.in. długo oczekiwany most na Wiśle w miejscowości Borusowa (pow. tarnowski). Gruntowna rozbudowa drogi wojewódzkiej 973 na odcinku, który łączy Tarnów i Żabno potrwa do końca września 2018 r. Prace obejmą odcinek o długości 10,4 km. Ta inwestycja to dobra wiadomość przede wszystkim dla kibiców, którzy odwiedzają stadion w Niecieczy, bowiem nawierzchnia zostanie odnowiona, a droga poszerzona, gdyż w Żabnie przewiduje się utworzenie trzeciego pasa ruchu o długości kilometra.
Generalnie zakres prac jest spory, to m.in. przebudowa wszystkich skrzyżowań na odcinku Tarnów-Żabno, a także budowa przepustów i całego systemu odwadniającego drogę, zostaną zbudowane lub zmodernizowane chodniki, pobocza oraz ciągi pieszo – rowerowe. Inwestycja obejmuje także zatoki autobusowe, oświetlenie uliczne oraz sygnalizację świetlną.
W sumie gruntowna modernizacja drogi wojewódzkiej nr 973 od Tarnowa do Borusowej pochłonie bagatela nawet 80 milionów złotych. Nie ma co ukrywać, że najważniejszym elementem tej gigantycznej inwestycji jest most w Borusowej na Wiśle, który połączy województwo małopolskie i świętokrzyskie. Dziś chcąc przedostać się na drugi brzeg trzeba korzystać z promu.
Jak natomiast wygląda sytuacja z nowym połączeniem węzła autostradowego z Mościcami?
Ta inwestycja z problemami, ale pokonuje kolejne etapy zbliżając się do realizacji. Kilkanaście dni temu ogłoszono już przetarg na budowę ciągu drogowego od węzła Wierzchosławice do pierwszego ronda w Tarnowie przy Zakładach Azotowych. Warto przypomnieć, że ta inwestycja spotkała się z oporem mieszkańców, dlatego jej koncepcja musiała ulec zmianie. Mając na uwadze dobro mieszkańców Mościc, planowane rondo i zmiana układu komunikacyjnego w najbliższym sąsiedztwie Zakładów Azotowych doprowadziłaby ruch uliczny niemalże pod same okna bloków. Ze sprzeciwem spotkała się również wycinka drzew. Dlatego patrząc na liczne problemy jawiące się w perspektywie realizacji tej inwestycji, zdecydowano o podziale zadania i wybudowaniu drogi w alternatywnym wariancie łączącej węzeł autostradowy z Mościcami oraz modernizacji i poszerzeniu drogi od ronda w kierunku centrum miasta.
Tak kolorowo sytuacja z kolei nie wygląda w Tuchowie i tamtejszą planowaną obwodnicą.
Tutaj trzeba tonować nastroje. Owszem problemy były, ale na szczęście są one za nami. Po oszczędnościach przetargowych udało się stworzyć montaż finansowy, który satysfakcjonuje władze miasta w Tuchowie pod kątem wykupu gruntów i pozwala zabezpieczyć pieniądze na ten cel. We wrześniu zostanie ogłoszony przetarg na przygotowanie i wykonanie tego zadania w ramach ,,zaprojektuj i wybuduj”.
Dziękuję za rozmowę.